piątek, 8 kwietnia 2011

Groźne kocie choroby


Wścieklizna, zwana też wodowstrętem, jest śmiertelną chorobą zakaźną. Do śmierci dochodzi głównie w wyniku niewydolności układu oddechowego. Chorobę mogą przenosić niemalże wszystkie zwierzęta od gryzoni, poprzez lisy, a kończąc na psach i kotach. Do zakażenia dochodzi poprzez ugryzienie lub kontakt ze śliną chorego zwierzęcia. Chorobę cechuje wyjątkowo długi okres utajenia. Objawy mogą wystąpić nawet rok po zakażeniu się wirusem. Wirus wścieklizny atakuje układ nerwowy, a namnaża się w istocie szarej mózgu. W początkowym okresie choroby u ludzi występują objawy ogólne tj. uczucie mrowienia wokół miejsca ugryzienia, gorączka, bóle głowy oraz uczucie ogólnego zmęczenia. Po upływie kilku dni następuje nadmierne pobudzenie lub porażenie (w przypadkach tzw. cichej wścieklizny). Mięśnie zaczynają mimowolnie się kurczyć. Do tego dochodzi ślinotok i wodowstręt. Śmierć następuje po około tygodniu od wystąpienia objawów. Do dzisiaj nie istnieje lek na wściekliznę. Właściciele zwierząt muszą pamiętać o obowiązkowych szczepieniach przeciwko wściekliźnie swoich pupili.
Toksokaroza jest groźną chorobą pasożytniczą. Larwy glist znajdujące się w psich lub kocich odchodach stanowią zagrożenie zwłaszcza dla dzieci bawiących się na trawie lub w piaskownicy. Poprzez kontakt ze skażoną glebą, pożywieniem lub skażonymi zwierzętami i ich odchodami jaja dostają się do organizmu człowieka. Tam wykluwają się larwy, które mogą osiedlić się w różnych narządach organizmu, np. w oku, płucach lub mózgu. Larwy cechuje długa żywotność – mogą żyć nawet kilka lat. Toksokaroza przebiega praktycznie bezobjawowo. Wszystko zależy od tego jaki organ został zakażony. Często w trakcie pierwszego etapu chorowania, a więc inwazji larw, zakażony dostaje wysokiej gorączki. Leczenie jest długotrwałe i wymaga interwencji specjalistów. Zaniedbywanie choroby może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w zaatakowanych tkankach. W Polsce wykrywa się jaja glist w 10% do 50% badanych próbek gruntu. Wynika to z zaniedbań właścicieli, którzy nie odrobaczają swoich pupili, jak również z braku nawyku sprzątania kocich odchodów.
Choroba kociego pazura zwana także gorączką kociego pazura wywoływana jest przez specyficzną bakterię Bartonella henselae. Na największe ryzyko zakażenia się bakterią narażone są dzieci. Infekcja ujawnia się zazwyczaj dopiero po tygodniu lub dwóch od zadrapania przez kota. W okolicach zadrapania początkowo powstaje niewielka grudka, z której następnie tworzy się pęcherz. U części pacjentów choroba kończy się na tym etapie. Czasami zdarzają się przypadki, w których choroba zaczyna się rozwijać. Zainfekowana osoba dostaje wysokiej temperatury, a węzły chłonne powiększają się i zaczynają ropieć. W takich wypadkach niezbędna jest stała opieka medyczna.
Bąblowica to choroba pasożytnicza wywoływana przez tasiemce. Człowiek może się nią zarazić od psa, bowiem wywołujący ją rodzaj tasiemców bytuje w organizmach wszystkich psowatych. Objawy choroby są odczuwalne dopiero po kilku miesiącach od zarażenia. Torbiele lokują się w różnych narządach człowieka, gdzie powoli rozwijają się. Najczęściej atakowana jest wątroba, a także płuca, kości i mózg. Torbiele mogą osiągnąć nawet do 20 cm. Wywołują objawy uciskowe, a więc jeśli znajdują się w wątrobie powodują objawy żółtaczki. Jeśli zajęty jest mózg objawy są identyczne do objawów guza mózgu. Bąblowica często mylona jest z chorobą nowotworową, ze względu na bóle i ogólne osłabienie organizmu. Często jedyną możliwością wyleczenia chorego jest operacyjne usunięcie torbieli. Nieoperacyjne przypadki leczy się zachowawczo, nakłuwając torbiele i wstrzykując do wnętrza środek pasożytobójczy. Leczenie w większości przypadków jest długie i często bolesne. Właściciele kotów powinni je regularnie odrobaczać. Dodatkowo warto po każdym kontakcie z kotem pamiętać o myciu rąk.
Grzybice odzwierzęce to choroby zakaźne wywoływane przez mikroskopijne grzyby. Na zarażenie się grzybami chorobotwórczymi najbardziej narażeni są właściciele zwierząt, które mają długą i gęstą sierść. Zarażenie człowieka następuje przez bezpośredni kontakt z zainfekowanym zwierzęciem domowym. Objawami są najczęściej zmiany skórne. W większości wypadków są to owalne, swędzące plamy, które się łuszczą. Drapanie zaostrza stan zapalny i roznosi bakterie po skórze, co doprowadza do wtórnego zakażenia bakteryjnego. Leczenie grzybicy polega na miejscowym zastosowaniu maści przeciwgrzybicznych oraz podaniu doustnych leków przeciwgrzybicznych. Należy też wygotować pościel, bieliznę i ręczniki chorego, zarówno zwierzęcia jak i człowieka, aby zapobiec nawrotowi choroby. Wskazane też jest odkażenie mieszkania. Jeśli zauważymy u pupila zmiany skórne lub miejscową utratę futra, należy natychmiast udać się po poradę do weterynarza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz